2 dni od ostatniej notki. o.O
zmieniło się.
wcale nie mam na niego wyjebane. Ja po prostu za nim cholernie tęsknię. Nie radzę sobie. Tak bardzo mi go brakuje ....
Zrobiłabym wszystko czego by chciał , żeby tylko być przy nim , z nim ... .
Ale samo myślenie o Nim to jeszcze nie koniec. Regularnie pojawia się w moich snach.
Jest praktycznie co nocy. I zawsze jest tak pięknie .. a potem budzik .. KURWA.
Mam ochotę się pociąć. Nie mam czym ? No niby nie, ale są kapsle od tymbarka, a On mi kiedyś pokazał sposób w jaki można nimi zrobić sobie fajne kreski . Trzeba skorzystać. Widok krwi mi pomaga ... przestaje być agresywna dla otoczenia.
Na dziś to chyba tyle .....
Czekam na 9 L I P C A . < - REGGAELAND W PŁOCKU !!
a potem proszę o Wrzesień .
niedziela, 26 czerwca 2011
piątek, 24 czerwca 2011
!
W A K A C J E , K U R W A ♥ !!
Taaak, doczekaliśmy się , tych beztroskich dwóch miesięcy wolnego :)))
Co do mnie , to na mnie wielkiego wrażenia to nie robi.
Odpocznę jedynie od tych zjebanych mord z mojej sql i do nauczycieli. No i się wyśpię.
Bo ogólnie to chciałabym już wrzesień. I wtedy pewna osoba się wprowadzi do mojego miasta :D
Będzie ciekawie. ; ))))
Wgl to On zadzwonił do mnie ; o A ja miałam już wyjebane, no ale cóż. Bywa.
Fajnie się gadało i to na tyle.
Teraz jestem z pewnym Szymonem. Ale to ogólnie nie ma sensu. Więc przynajmniej, mam z tego zwałę.
Wakacje ciekawie się nie zapowiadają. Ale i tak bd dobrze.
%%%% ^^
Taaak, doczekaliśmy się , tych beztroskich dwóch miesięcy wolnego :)))
Co do mnie , to na mnie wielkiego wrażenia to nie robi.
Odpocznę jedynie od tych zjebanych mord z mojej sql i do nauczycieli. No i się wyśpię.
Bo ogólnie to chciałabym już wrzesień. I wtedy pewna osoba się wprowadzi do mojego miasta :D
Będzie ciekawie. ; ))))
Wgl to On zadzwonił do mnie ; o A ja miałam już wyjebane, no ale cóż. Bywa.
Fajnie się gadało i to na tyle.
Teraz jestem z pewnym Szymonem. Ale to ogólnie nie ma sensu. Więc przynajmniej, mam z tego zwałę.
Wakacje ciekawie się nie zapowiadają. Ale i tak bd dobrze.
%%%% ^^
poniedziałek, 20 czerwca 2011
♥
Jebać to co było ; )
Jest kurwa dobrze ; D
Dzięki Szymonowi <3
Hahah.
1 dzień i wakacje ; )
i możliwe, że ukochany Wrocław , chociaż trochę w to wątpię ; o
Jutro -> słodkie ; )
Środa -> zakończenie roku ♥ Borowiczki ; ) i może Grabina ; )
Dzień udany i chuj . Niczego więcej nie potrzebuję ; )
♥♥♥♥♥♥♥
Jest kurwa dobrze ; D
Dzięki Szymonowi <3
Hahah.
1 dzień i wakacje ; )
Środa -> zakończenie roku ♥ Borowiczki ; ) i może Grabina ; )
Dzień udany i chuj . Niczego więcej nie potrzebuję ; )
♥♥♥♥♥♥♥
niedziela, 19 czerwca 2011
f.r.a.j.e.r
Notka z małym opóźnieniem, ale w piątek nie byłam w stanie nic pisać, a wczoraj czasu zabrakło.
Ogólnie jest makabrycznie ;(
Wszystko się psuje.
Nic nie ma sensu.
Ale postaram się jakoś opisać, ostatni tydzień.
w PONIEDZIAŁEK i WTOREK
byłam na biwaku szkolnym. Ku mojemu zdziwieniu było zajebiście. Szczególnie, iż miałyśmy pokój nad 3gim chłopaków. A więc poozdroo dla nich. A co do tych dni, to więcej chyba nie muszę pisać :))
ŚRODA
Byłam w szkole, chociaż nie wiem czy to miało jakiś sens, bo było nas 6. -;- No ale cóż, lekcje się nie odbyły, a my siedziałyśmy i czekałyśmy na koniec dnia ; o
Pisałam trochę z Patrykiem i z Kamilą. Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle :)
CZWARTEK
Byłam w szkole aż na dwóch lekcjach. Hahah. A później wróciłam z koleżanką do domu, a w szkole zostały 4 osoby . Dzień był całkiem spoko.
PIĄTEK
Nie byłam w szkole ^^ i to chyba tylko jedyna dobra rzecz w tym dniu.
Okazało się, że Patryk ma dziewczynę. Wiem, że to normalne i wgl , ale w tym wypadku jest to chujowe. Najpierw pisze, że się zakochuje a potem, to ?! Frajer. A ja mu jeszcze wysłałam wiadomość w której zamieściłam wszystko co do niego czuje ... a co dostałam w odpowiedzi ? : Nic z tego nie będzie. Dziękuję kurwa ; (
On ma jeszcze jakiś plan, ale jaki kurwa ?
Gdyby nie Kamila i Szymon to ciężko by ze mną było. Ale jej reakcja i reakcja Klaudii były bardzo ciekawe ... " co kurwa!? " eh .. ;(
SOBOTA
Cały czas o Nim myślę.
Byłam na działce i przeszłam się nad Wisłę od str Radziwia by popatrzeć na piknik lotniczy. Poszłam sama, w oczach miałam łzy .... Świat jest pojebany. Po południu poszłam z mamą na miasto .. eh .... Pilot się rozbił, wpadł do wody, akacja ratunkowa się nie udało, nie żyje [*] .
Usunęłam jego numer na jednym z telefonów i jego zdj z drugiego telefonu. Nie chcę mieć z Nim nic wspólnego.
Ale on jeszcze do mnie napisał ;( Życzył szczęścia .. bo miałam opis : Szymon ; ** . Eh, chuj jebany.
A co do Szymona, to może być ciekawie. <3
NIEDZIELA
niedawno wstałam i nic jeszcze w sumie się nie wydarzyło. Jedynie to, że nienawidzę życia. Mimo iż wspomnienia z Nim są zajebiste ... ;(
Ogólnie jest makabrycznie ;(
Wszystko się psuje.
Nic nie ma sensu.
Ale postaram się jakoś opisać, ostatni tydzień.
w PONIEDZIAŁEK i WTOREK
byłam na biwaku szkolnym. Ku mojemu zdziwieniu było zajebiście. Szczególnie, iż miałyśmy pokój nad 3gim chłopaków. A więc poozdroo dla nich. A co do tych dni, to więcej chyba nie muszę pisać :))
ŚRODA
Byłam w szkole, chociaż nie wiem czy to miało jakiś sens, bo było nas 6. -;- No ale cóż, lekcje się nie odbyły, a my siedziałyśmy i czekałyśmy na koniec dnia ; o
Pisałam trochę z Patrykiem i z Kamilą. Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle :)
CZWARTEK
Byłam w szkole aż na dwóch lekcjach. Hahah. A później wróciłam z koleżanką do domu, a w szkole zostały 4 osoby . Dzień był całkiem spoko.
PIĄTEK
Nie byłam w szkole ^^ i to chyba tylko jedyna dobra rzecz w tym dniu.
Okazało się, że Patryk ma dziewczynę. Wiem, że to normalne i wgl , ale w tym wypadku jest to chujowe. Najpierw pisze, że się zakochuje a potem, to ?! Frajer. A ja mu jeszcze wysłałam wiadomość w której zamieściłam wszystko co do niego czuje ... a co dostałam w odpowiedzi ? : Nic z tego nie będzie. Dziękuję kurwa ; (
On ma jeszcze jakiś plan, ale jaki kurwa ?
Gdyby nie Kamila i Szymon to ciężko by ze mną było. Ale jej reakcja i reakcja Klaudii były bardzo ciekawe ... " co kurwa!? " eh .. ;(
SOBOTA
Cały czas o Nim myślę.
Byłam na działce i przeszłam się nad Wisłę od str Radziwia by popatrzeć na piknik lotniczy. Poszłam sama, w oczach miałam łzy .... Świat jest pojebany. Po południu poszłam z mamą na miasto .. eh .... Pilot się rozbił, wpadł do wody, akacja ratunkowa się nie udało, nie żyje [*] .
Usunęłam jego numer na jednym z telefonów i jego zdj z drugiego telefonu. Nie chcę mieć z Nim nic wspólnego.
Ale on jeszcze do mnie napisał ;( Życzył szczęścia .. bo miałam opis : Szymon ; ** . Eh, chuj jebany.
A co do Szymona, to może być ciekawie. <3
NIEDZIELA
niedawno wstałam i nic jeszcze w sumie się nie wydarzyło. Jedynie to, że nienawidzę życia. Mimo iż wspomnienia z Nim są zajebiste ... ;(
piątek, 10 czerwca 2011
okej.
Jest źle , ale może jakoś ogarnę moje myśli by napisać coś sensownego .
W sobotę rozmawiałam z Nim . Trwało to krótko , ale jednak . Ale to wszystko dzięki wspaniałej koleżance , gdyby nie Ona raczej bym nie zadzwoniła . Byłam także na pikniku u Ojca . Spotkałam znajomych -> wyszłam.
hm ... Niedziela była dość pozytywna , dzięki mojemu chrzestnemu , z którym śpiewałam na pół domu . hahah.
Poniedziałek nawet był dobry. Szczególnie iż znalazłam telefon . A tak to dość normalnie.
Wtorek już gorszy . Jak mnie Ci jebani nauczyciele w szkole wkurwiają to szok. Kurwa, ja wiem , że koniec roku i wgl , ale nie trzeba od razu tak się bulwersować . Kurwa . A co ? 6 kl niby jakieś przywileje ma. JEBCIE SIĘ WSZYSCY.
Środa - poprawiłam fizykę :)))) ale cały czas tęsknię ; (
W czwartek na wf grałyśmy w siatkówkę ♥ i w takie dni kocham nasza trenerkę . Oczywiście nie obyło się bez kłótni z nauczycielem . Oczywiście , że byął to facetka od techniki , matka naszej 'kochanej ' koleżanki . -.-
W piątek , czyli dzisiaj hmm ... na wf grałysmy z chłopakami w kosza . Hahah. Polubiłam to ; )) Poprawiłam się z Polskiego ^^ Duuzo gadałam z koleżanką z daaaleeeka i to mi pomaga :) Pisałam na gadu także z Nim :) Ale i tak nic kurwa nie ogarniam ; (
Eh .... Ten świat jest pojebany dziś , nie sądzisz ?
W sobotę rozmawiałam z Nim . Trwało to krótko , ale jednak . Ale to wszystko dzięki wspaniałej koleżance , gdyby nie Ona raczej bym nie zadzwoniła . Byłam także na pikniku u Ojca . Spotkałam znajomych -> wyszłam.
hm ... Niedziela była dość pozytywna , dzięki mojemu chrzestnemu , z którym śpiewałam na pół domu . hahah.
Poniedziałek nawet był dobry. Szczególnie iż znalazłam telefon . A tak to dość normalnie.
Wtorek już gorszy . Jak mnie Ci jebani nauczyciele w szkole wkurwiają to szok. Kurwa, ja wiem , że koniec roku i wgl , ale nie trzeba od razu tak się bulwersować . Kurwa . A co ? 6 kl niby jakieś przywileje ma. JEBCIE SIĘ WSZYSCY.
Środa - poprawiłam fizykę :)))) ale cały czas tęsknię ; (
W czwartek na wf grałyśmy w siatkówkę ♥ i w takie dni kocham nasza trenerkę . Oczywiście nie obyło się bez kłótni z nauczycielem . Oczywiście , że byął to facetka od techniki , matka naszej 'kochanej ' koleżanki . -.-
W piątek , czyli dzisiaj hmm ... na wf grałysmy z chłopakami w kosza . Hahah. Polubiłam to ; )) Poprawiłam się z Polskiego ^^ Duuzo gadałam z koleżanką z daaaleeeka i to mi pomaga :) Pisałam na gadu także z Nim :) Ale i tak nic kurwa nie ogarniam ; (
Eh .... Ten świat jest pojebany dziś , nie sądzisz ?
sobota, 4 czerwca 2011
; (
; (((((((((((((((((( nie radzę sobie ))))))))))))))))) ;
Wszystko się jebie . Kurwa. Tym razem nie opisze dnia , po dniu , bo kurna nie ogarnę myśli.
W skrócie jest chujowo. Zgubiłam telefon. Nie mam z Nim kontaktu. Tak bardzo tęsknię . Trwa to
od środy , a ja już nie wytrzymuję. Czuję się jak na jakimś odwyku czy coś takiego . Na dodatek moja świnka morska., którą miałam prawie 3 lata mi zdechła. Tak bardzo ją kochałam. Wczoraj to się stało. Nie wytrzymałam i się popłakałam. Przez 10 minut nie mogłam się uspokoić. Dziś już lepiej. Ale gdy to pisałam znowu się popłakałam. Nie panuję nad swoimi emocjami . Dołuję się dodatkowo smutnymi piosenkami.
Po prostu nie wytrzymuję. Znowu się pocięłam. Znowu leki w bardzo dużych ( za dużych ) ilościach biorę. Żyję na śniadaniach i napojach energetycznych. Po nocach nie śpię. Tęsknię .... tak cholernie mi brakuje i Jego i mojego zwierzaka. Tak cholernie to boli .Jeszcze z przyjaciółką się pokłóciłam. Kurwa . Nie daję rady. I TE myśli w mojej głowie. By to wszystko skończyć. Raz na zawsze.
Czemu wszystko teraz zaczęło się jebać ? Nie wytrzymuję bez Was . Jest tak pusto .
Wszystko się jebie . Kurwa. Tym razem nie opisze dnia , po dniu , bo kurna nie ogarnę myśli.
W skrócie jest chujowo. Zgubiłam telefon. Nie mam z Nim kontaktu. Tak bardzo tęsknię . Trwa to
od środy , a ja już nie wytrzymuję. Czuję się jak na jakimś odwyku czy coś takiego . Na dodatek moja świnka morska., którą miałam prawie 3 lata mi zdechła. Tak bardzo ją kochałam. Wczoraj to się stało. Nie wytrzymałam i się popłakałam. Przez 10 minut nie mogłam się uspokoić. Dziś już lepiej. Ale gdy to pisałam znowu się popłakałam. Nie panuję nad swoimi emocjami . Dołuję się dodatkowo smutnymi piosenkami.
Po prostu nie wytrzymuję. Znowu się pocięłam. Znowu leki w bardzo dużych ( za dużych ) ilościach biorę. Żyję na śniadaniach i napojach energetycznych. Po nocach nie śpię. Tęsknię .... tak cholernie mi brakuje i Jego i mojego zwierzaka. Tak cholernie to boli .Jeszcze z przyjaciółką się pokłóciłam. Kurwa . Nie daję rady. I TE myśli w mojej głowie. By to wszystko skończyć. Raz na zawsze.
Czemu wszystko teraz zaczęło się jebać ? Nie wytrzymuję bez Was . Jest tak pusto .
Subskrybuj:
Posty (Atom)